Po co ja to w ogóle do Ciebie piszę???
Po jaką cholerę?
Nie wystarcz mi już 'gadanie' z Tobą, w moich myślach. Chce zostawić ślad, chociaz mały, a nie jestem w stanie napisać tyle ile myślę.
Przepraszam za błędy. Zawsze pisałam nieostrożnie i bezmyślnie, a raczej rozmyślnie, z tym że nie językowo :P
Pamiętam, że na prawie każdej kartce do Ciebie pisałam 'PS przepraszam za moje gryzdoły'. Ty nie pisałeś, nie obchodziły Cię takie pierdoły. Jak zwykle wiedziałeś... to treść jest najważniejsza. A terść życia to nie to, co mówimy ale to co robimy...
Ale nadal nie mogę czegoś pojąć...
Dlaczego ludzie w tak młody wieku jak 18-20 lat, dokonują wyborów, które decydują o ich całym przyszłym życiu??
Jak taka idiotka jak ja miała w wieku 19 lat wybrać dobrze?
Wybrać tak, żeby życie potoczyło się zgodnie ścieżką, o której teraz marzę?
Ciekawe czy tylko ja mam tak poryte we łbie, czy może znalazłby się jeszcze taki okaz.
Byłam dziś pod Twoim domem. Oczywiście nie było Cię. Żadko wracasz do rodzinnego domu. Kiedyś było to dla Ciebie bardzo ważne. Czyżbyś aż tak sie zmienił od kiedy nie jesteśmy razem?? Twoi znajomi też zauważyli zmianę. Szkoda, że na gorsze...
Martwię się o Ciebie
chociaż nie mam prawa
myśle o Tobie
choć każda myśl mnie rani
wspominam
bo piękniej już być nie może...
nigdy